sobota, 11 grudnia 2010
calzone,czyli pieróg duży z nadzieniem zmyślonym
poniedziałek, 22 listopada 2010
kruche babeczki z kremem i owocami
purée ziemniaczane ze szpinakiem z kurczakiem w cebulce
krem brokułowy
kurczak słodko kwaśny
sobota, 6 listopada 2010
muffiny bananowe z krówkowym wkładem
wtorek, 2 listopada 2010
krokiety z farszem pieczarkowym i serem
Tak mnie dziś naszło na krokiety. W moim rodzinnym domu były robione niezbyt często, a jak już, to z mięsem. A moje ulubione zawsze byly z kapustą i grzybami:) Ale z racji tego, że nie posiadałam ani kapusty, ani grzybów, stwierdziłam że pieczarki, moja ukochana cebula i ser świetnie się nadadzą;) I tak powstał obiad z prawdziwego zdarzenia! Smaczny, szybki, no i estetyczny..:)
Składniki:
*1/2kg pieczarek
*2 małe cebulki
*ser gouda (plasterki)
*1 szklanka mleka
*2 szklanki mąki
*2 jajka
*sól,pieprz
*bułka tarta
Sposób przygotowania:
1.Pieczarki i cebulę drobno pokroić i podsmażyć na maśle. Doprawić solą i pieprzem.
2.Mąkę, mleko, jajka, i szczyptę soli zmieszać mikserem.
3.Upiec naleśniki, powinny być w miarę cienkie, lepiej zawija się w nie farsz.
4.Na naleśnik nałożyć ser i farsz, zawinąć.
5.Obtoczyć krokiety w jajku i bułce tartej, smażyć na małym ogniu do zarumienienia panierki.
Smacznego;)
muffinki jagodowe
Uwielbiam każdego rodzaju ciasta, ciasteczka, babeczki, kiedy są owocowe. Lubię smak lata np. w środku zimy, szczególnie jesli jest to lato z ogórdka mojej Babci, która co roku robi miliony przetworów owocowych, które potem aż się proszą, żeby dodać je do jakiegoś deseru. Prażone jabłka na jabłeczniki, brzoskwiniowe cuda różnego rodzaju, truskawki, śliwkowe powidła, wiśnie, no i jagody. Jeśli sądzicie, że jagodami można ubabrać się na niebiesko tylko latem, spróbujcie upiec te babeczki teraz, wyciągając małe kuleczki z soku. Niebiesko mi :)
Składniki:
*1 szklanka mleka 2%
*2 szklanki mąki
*3/4 szklanki cukru
*1/2 szklanki oleju
*3/4 szklanki jagód (moje były z soku, dlatego muffinki są całe niebieskie:) )
*torebka cukru waniliowego
*2 łyżeczki proszku do pieczenia
*jajko
*2 krople aromatu waniliowego
*szczypta soli
Sposób przygotowania:
1.Mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia, cukrem, cukrem waniliowym, dokładnie wymieszać.
2.W osobnej misce dokładnie wymieszać mleko z jajkiej i olejem, oraz aromatem waniliowym.
3.Mieszamy ze sobą obie masy, do uzyskania gładkiego ciasta, następnie dodajemy jagody.
4.Przekładamy ciasto do papilotek, pieczemy ok 20-25 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni.
Pozwoliłam sobie udekorować babeczki pisakiem spożywczym, wyglądają nieco bajecznie. Ale śmiesznie.:)
poniedziałek, 1 listopada 2010
krem cebulowy
Właściwie pół mojego świata kręci się wokół cebuli. Cebula smażona, gotowana, z mięsem, w sałatkach, dużo cebuli w jakichkolwiek potrawkach do ryżu, makaronu, czy ziemniaków. Jest niesamowicie aromatyczna, wyrazista, no i można śmiało powiedzieć, że gdyby nie cebula, wiele potraw które codziennie powstają w naszej kuchnii, straciłoby na wartości smakowej. Zawsze chomikuje w domu kilka tych warzyw, zawsze się przydają. Definitywnie, bez cebuli świat smaków byłby o wiele uboższy..
Dlatego dzisiaj - krem cebulowy! Wymaga wysiłku w przygotowaniu, ale warto poświęcić tą godzinę, dla fantastycznego efektu :)
Składniki:
*7-8 średnich cebuli
*ok. 200-250g razowego chleba
*1,5l bulionu ( z kury, bądź wołowego)
*100g masła (to aż pół kostki, można dodać mniej, ja po prostu lubię mocno maślany posmak w gotowej potrawie:) )
*kurkuma, sól, pieprz, minimalna ilość imbiru
Sposób przygotowania:
1.Cebulę i razowca drobno posiekać.
2.Połowę potrzebnego masła rozpuścić na patelnii, dodać kurkumę, następnie zeszklić cebulę.
3.Wstawić na średni ogień bulion.
4.Resztę masła rozpuścić na patelnii, podsmażyć pokrojonego w kostkę razowca.
5.Do bulionu wrzucić cebulę oraz chleb, rozgotować.
6.Pod koniec gotowania dodać sól, pieprz oraz imbir.
7.Przetrzeć przez sitko zupę; lub przecedzić, a pozostałą cebulę i chleb zmiksować, a następnie połączyć.
8.Zagotować całość.
Podawać z krakersami, jednak moim zdaniem nawet bez żadnego dodatku zupa jest super. Szczególnie jesienią! :)
niedziela, 31 października 2010
czekoladowe muffinki z jagodami i orzechowym środkiem
Zaraz po 1 listopada, w sklepach zmienia się wystrój - z wszechobecnych zniczy, na świąteczne dekoracje, lampki, tandetne sztuczne choinki, słodycze oraz zwykłe produkty spożywcze są okraszone śnieżynką, albo innym bałwankiem. Na ulice miast wyjeżdżają świąteczne ciężarówki Coca - Coli, kwiaciarnie zdejmują drążone na Halloween dynie, a w ich miejscu pojawiają się Święte Mikołaje. Pomimo tego, że bardzo nie lubię takiego pościgu między centrami handlowymi, muszę przyznać, że coś magicznego jednak jest w tym dwumiesięczno-przedświątecznym okresie. Chyba to oczekiwanie na święta, powoli zaczynane nalewki, zamawianie szynek. Tak,nie mogę doczekać się Świat...
Wypiek zainspirowany przepisem Agi z Zapiecka, oraz ciastem czekoladowym mojej Mamy:)
Składniki:
*100g masła
*100g gorzkiej czekolady
*4 łyżki dżemu ( ja korzystałam z jagodowego )
*pół szklanki cukru ( u mnie było to pół na pół - trzcinowy z białym:) )
*12 dużych połówek orzecha włoskiego
*2 jajka
*niepełna szklanka mąki
*łyżeczka proszku do pieczenia
*pół łyżeczki soli
Polewa:
*50g gorzkiej lub deserowej czekolady (u mnie akurat mleczna,ale gorzka smakuje zdecydowanie najlepiej! )
*50ml śmietanki kremówki
Sposób przygotowania:
1.Masło rozpuścić na małym ogniu,następnie dodać do niego połamaną czekoladę. Mieszać do uzyskania gładkiej masy.
2.Do masy dodać najpierw dżem, cukier, oraz jajka z solą, na koniec dodać mąkę.
3.Przełożyć do foremek muffinkowych, dodać do każdego muffinka orzech włoski (na wierzchu również sprawdza się to super, ale kiedy jest w środku,jest miły element niespodzianki..:) )
4.Piec w 180stopniach przez około 20-25 minut.
5.Na parze rozpuścić połamaną czekoladę, następnie dodawać do niej powoli śmietanki.
6.Upieczone muffinki przyozdobić polewą, ewentualnie przybrać np. orzechami.
Miłego popołudnia!:)
jesienne kartofelki z farszem ichniejszym.
Uwielbiam jesień między innymi za to, że można wtedy kupić pyszne ziemniaki. Są duże, niesamowicie smaczne, no i można z nich wiele wyczarować. Poza tym to takie typowe,ziemniaczane potrawy na jesień. Za oknem zimny wiatr, wyjść gdziekolwiek średnio się chce, dlatego to dobra pora na gotowanie. Najlepiej czegoś, co będzie syte, bo przecież te chłodne pogody zabierają nam tyle sił do działania...
Składniki:
*6 dużych ziemniaków
*1 średnia cebula
*3 lub więcej ząbków czosnku
*mała śmietana 18%
*6 plasterków żółtego sera ( najlepsza jest gouda! )
*5 plasterków szynki
*6 listków natki pietruszki (opcjonalnie )
*łyżka masła
*sól,pieprz
Sposób przygotowania:
1.Ziemniaki ugotować w mundurkach.
2.Drobno posiekać cebulę,czosnek wycisnąć.Zeszklić cebulę razem z czosnkiem na łyżce masła.
3.Szynkę drobno pokroić,dorzucić do cebulki i czosnku pod koniec smażenia.
4.Ugotowane ziemniaki odcedzić,odciąć w pozycji poziomej 'przykrywkę' ziemniaka,wydrążyć miąsz ze środka.
5.Miąsz utrzeć w misce na masę razem ze śmietaną,solą i pieprzem.
6.Do masy dodać cebulę z czosnkiem i szynką,dokładnie wymieszać.
7.Do wydrążonych ziemniaków włożyć gotowy farsz,przykryć plasterkiem sera i listkiem pietruszki; następnie wypełnione spody ziemniaków, nakryć 'przykrywką'.
8.Każdego kartofla otoczyć gniazdkiem z aluminium, żeby ser podczas pieczenia nie wypłynął zbytnio na wierzch.
9.Tak przygotowane, kartofelki wstawić do piekarnika na 180stopni, piekąć je około 15 minut (do roztopienia sera).
Jesiennego smacznego!
Nie zapomnijcie po posiłku napić się gorącej herbaty. Najlepiej z cynamonem, to w końcu też jesienna miła sprawa dla żołądka i duszy:)