Fruity Strawberry Heart

niedziela, 31 października 2010

czekoladowe muffinki z jagodami i orzechowym środkiem


  Zaraz po 1 listopada, w sklepach zmienia się wystrój - z wszechobecnych zniczy, na świąteczne dekoracje, lampki, tandetne sztuczne choinki, słodycze oraz zwykłe produkty spożywcze są okraszone śnieżynką, albo innym bałwankiem. Na ulice miast wyjeżdżają świąteczne ciężarówki Coca - Coli, kwiaciarnie zdejmują drążone na Halloween dynie, a w ich miejscu pojawiają się Święte Mikołaje. Pomimo tego, że bardzo nie lubię takiego pościgu między centrami handlowymi, muszę przyznać, że coś magicznego jednak jest w tym dwumiesięczno-przedświątecznym okresie. Chyba to oczekiwanie na święta, powoli zaczynane nalewki, zamawianie szynek. Tak,nie mogę doczekać się Świat...

  Wypiek zainspirowany przepisem Agi z Zapiecka, oraz ciastem czekoladowym mojej Mamy:)


Składniki:


*100g masła

*100g gorzkiej czekolady

*4 łyżki dżemu ( ja korzystałam z jagodowego )

*pół szklanki cukru ( u mnie było to pół na pół - trzcinowy z białym:) )

*12 dużych połówek orzecha włoskiego

*2 jajka

*niepełna szklanka mąki

*łyżeczka proszku do pieczenia

*pół łyżeczki soli


Polewa:

*50g gorzkiej lub deserowej czekolady (u mnie akurat mleczna,ale gorzka smakuje zdecydowanie najlepiej! )

*50ml śmietanki kremówki


Sposób przygotowania:


1.Masło rozpuścić na małym ogniu,następnie dodać do niego połamaną czekoladę. Mieszać do uzyskania gładkiej masy.

2.Do masy dodać najpierw dżem, cukier, oraz jajka z solą, na koniec dodać mąkę.

3.Przełożyć do foremek muffinkowych, dodać do każdego muffinka orzech włoski (na wierzchu również sprawdza się to super, ale kiedy jest w środku,jest miły element niespodzianki..:) )

4.Piec w 180stopniach przez około 20-25 minut.

5.Na parze rozpuścić połamaną czekoladę, następnie dodawać do niej powoli śmietanki.

6.Upieczone muffinki przyozdobić polewą, ewentualnie przybrać np. orzechami. 


Miłego popołudnia!:)

jesienne kartofelki z farszem ichniejszym.


  Uwielbiam jesień między innymi za to, że można wtedy kupić pyszne ziemniaki. Są duże, niesamowicie smaczne, no i można z nich wiele wyczarować. Poza tym to takie typowe,ziemniaczane potrawy na jesień. Za oknem zimny wiatr, wyjść gdziekolwiek średnio się chce, dlatego to dobra pora na gotowanie. Najlepiej czegoś, co będzie syte, bo przecież te chłodne pogody zabierają nam tyle sił do działania...


Składniki:


*6 dużych ziemniaków

*1 średnia cebula

*3 lub więcej ząbków czosnku

*mała śmietana 18%

*6 plasterków żółtego sera ( najlepsza jest gouda! )

*5 plasterków szynki

*6 listków natki pietruszki (opcjonalnie )

*łyżka masła

*sól,pieprz


Sposób przygotowania:


1.Ziemniaki ugotować w mundurkach.

2.Drobno posiekać cebulę,czosnek wycisnąć.Zeszklić cebulę razem z czosnkiem na łyżce masła.

3.Szynkę drobno pokroić,dorzucić do cebulki i czosnku pod koniec smażenia.

4.Ugotowane ziemniaki odcedzić,odciąć w pozycji poziomej 'przykrywkę' ziemniaka,wydrążyć miąsz ze środka.

5.Miąsz utrzeć w misce na masę razem ze śmietaną,solą i pieprzem.

6.Do masy dodać cebulę z czosnkiem i szynką,dokładnie wymieszać.

7.Do wydrążonych ziemniaków włożyć gotowy farsz,przykryć plasterkiem sera i listkiem pietruszki; następnie wypełnione spody ziemniaków, nakryć 'przykrywką'.

8.Każdego kartofla otoczyć gniazdkiem z aluminium, żeby ser podczas pieczenia nie wypłynął zbytnio na wierzch.

9.Tak przygotowane, kartofelki wstawić do piekarnika na 180stopni, piekąć je około 15 minut (do roztopienia sera).


Jesiennego smacznego!


Nie zapomnijcie po posiłku napić się gorącej herbaty. Najlepiej z cynamonem, to w końcu też jesienna miła sprawa dla żołądka i duszy:)