Zawalone przez życie osobiste i kompletny brak czasu na blogowanie, tworzyłam przez ostatni rok mnóstwo różności w zaciszu domowym z dala od aparatu i komputera. Ale przyszła jesień, wieczory w ciepłym łóżeczku zastąpiły posiedzenia na dworze. I tym samym powrócił czas na kulinarne twórczości i dzielenie się nimi. A że od paru dni siedzę zasypana przepisami na świąteczne cuda i cudeńka, czas podzielić się tegorocznymi topowymi pozycjami.
Notkę dedykuję Wojtusiowi który niestrudzenie motywował mnie do podrzucania nowości na bloga, oraz Gosi, która w tym roku zostaje Świątecznym Mistrzem Kuchni. Dla Ciebie specjalnie Gosiu ciasteczka:)
Składniki:
*200g mielonych migdałów
*175g cukru pudru
*30g kakao
*2 nieubite białka
Sposób przygotowania:
1. Wszystkie składniki dokładnie ze sobą połączyć, i mieszać do uzyskania lepkiej masy.
2.Piekarnik rozgrzać do 200 stopni.
3.Na blasze pokrytej papierem do pieczenia układać masę uformowaną w kuleczki wielkości orzechów włoskich.
4.Ciasteczka piec ok. 13 minut.
Ciasteczka są fenomenalne, robione w/g przepisu Nigelli. Zamiast migdałów można również wykorzystać wiórki kokosowe, sądzę jednak że pierwsza wersja jest najlepsza:)
Notkę dedykuję Wojtusiowi który niestrudzenie motywował mnie do podrzucania nowości na bloga, oraz Gosi, która w tym roku zostaje Świątecznym Mistrzem Kuchni. Dla Ciebie specjalnie Gosiu ciasteczka:)
Składniki:
*200g mielonych migdałów
*175g cukru pudru
*30g kakao
*2 nieubite białka
Sposób przygotowania:
1. Wszystkie składniki dokładnie ze sobą połączyć, i mieszać do uzyskania lepkiej masy.
2.Piekarnik rozgrzać do 200 stopni.
3.Na blasze pokrytej papierem do pieczenia układać masę uformowaną w kuleczki wielkości orzechów włoskich.
4.Ciasteczka piec ok. 13 minut.
Ciasteczka są fenomenalne, robione w/g przepisu Nigelli. Zamiast migdałów można również wykorzystać wiórki kokosowe, sądzę jednak że pierwsza wersja jest najlepsza:)
Jeżeli uda mi się zostać "Świątecznym Mistrzem Kuchni" to tylko dzięki Tobie :)) bo ratujesz mi tyłek świetnymi przepisami :) tylko ciekawe jak wszystko wyjdzie biorąc pod uwagę moje dwie lewe ręce jeżeli chodzi opieczenie ;p :D
OdpowiedzUsuńOm nom nom nom... gdybym mogła Ci za nie płacić, to nie kupowałabym co drugiej paczki papierosów :)
OdpowiedzUsuńRobiłam je dwa razy, pierwsze spróbowałaś i były cacy, a kurde robiłam drugie ale niestety na oko, bo nie mam wagi i już nie wyszły takie dobre. Najpewniej dałam za mało cukru pudru. Ciasteczka z kulek zrobiły się kołami i są twarde, ale dalej smakują wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńRobiłam te ciasteczka bardzo na oko i o dziwo wyszły całkiem smaczne, tylko nie można zjeść za dużo na raz (chociaż są pyszne) bo potem drapie w gardle - ale kilka na raz jest ok. Świetne na święta ale nie tylko :) Dzięki za przepis!
OdpowiedzUsuń